środa, 11 czerwca 2014

Kiedy punkty ksero przeżywają boom?

    Mimo coraz niższych cen sprzętu komputerowego i powszechności i łatwej dostępności drukarek, punkty ksero nadal świetnie sobie radzą. Głównymi klientami punktów ksero zdecydowanie pozostają studenci. W takich miastach jak Poznań, Warszawa, Trójmiasto, Wrocław czy Szczecin, gdzie znaczącą część aglomeracji stanowią właśnie wychowankowie uczelni państwowych i prywatnych, drukarnie i punkty ksero póki co nie wyginą. Największe ich oblężenie następuje przeważnie w okresie sesji, czyli w styczniu i lutym oraz maju i czerwcu. To właśnie wtedy "najpilniejsi" studenci budzą się z ręką w nocniku i pędzą kserować całe ryzy notatek (z czegoś się w końcu trzeba uczyć). Poza tym jest to czas drukowania wszelkich projektów, sprawozdań oraz oprawiania prac inżynierskich, licencjackich i magisterskich. Okres sesji to nie jedyny czas, gdy studentom przychodzi czekać w długich kolejkach. Ceny książek też odstraszają, więc są oni zmuszeni do ich kserowania. Średni koszt takiej książki to często tylko kilka-kilkanaście złotych. Najczęściej robi się to na początku semestrów, gdy poznajemy literaturę obowiązującą przy każdym przedmiocie, może to być więc październik i marzec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz